czwartek, 30 sierpnia 2018

Książkowe zakupy - czyli co przybyło na moich regałach w sierpniu

Już przy okazji lipcowych zakupów mówiłam, że te wakacyjne przerwy w wydawaniu wielu premier, to jakiś
mit.
Podtrzymuję swoje zdanie i stwierdzam, że jeśli chodzi o sierpień, jest tak samo aktualne.
W tym miesiącu jakoś tak się złożyło, że był wysyp i książek, na które czekałam i takich co to mi wpadły w oko na podstawie opisu. Gdybym zamówiła wszystko, czego zapragnęłam, to musiałabym cały miesiąć nic nie jeść.
Gatunkowo jak zwykle sporo miszmaszu gatunkowego.
Jest więc i fantasy, są powieści obyczajowe, jest postapo, jeden czy dwa romanse, jest kolejny tom moich ukochanych Poldarków.
Są również trzy książki polecone mi na wyjątkowej grupie dla czytelników na fb Loża Książkożerców - grupie, gdzie o książkach in szeroko pojętej kulturze dyskutuje się w sposób fajny, gdzie nie ma reklam i spamu (post o grupach książkowych na fb już wkrótce), gdzie nie krytukuje się czytelników za to co czytają.
Jest również powieść Dni Króla, o której dowiedziałam całkiem przypadkiem, gdy zobaczyłam zbiórkę pieniędzy na wydanie jej audiobooka (czytać ma  Paweł Palcat -  aktor Legnickiego Teatru. Link do ZBIÓRKI gdyby ktoś zechciał dorzucić swoje 5 zł).
Niektóre powieści zamówiłam w przedsprzedaży jeszcze w lipcu - np. czwarty tom serii Siedem Sióstr, dziesiąty tom sagi rodzinnej Poldark czy trzeci tom serii Żniwiarz (o niektórych pisałam już na blogu).
Parę książek otrzymałam w ramach współpracy od wydawnictw, ale jest ich naprawdę znikomy procent. Jedną za to otrzymałam od samej autorki - jest to drugi tom baśni Kroniki Skrzatów (tom pierwsz już w połowie przeczytany). Jedną czy dwie upolowałam w dobrych pieniądzach na allegro.
W sumie jak poskładałam w jedną stertę wszystkie upolowane w sierpniu książki, to okazało się, że znówjest tego sporo. A co równie ważne, że nie mam już na nie miejsca na regałach. W związku z tym potrzebna była wizyta w sklepiej i dokupienie dodatkowych półek.


Stety niestety - jesień już blisko, a to oznacza Krakowskie Targi Książki (na które się w tym roku wybieram) oraz wiele zapowiadanych przez wydawnictwa premier. Już teraz się obawiam, że kolejne listy zakupowe mogą być niebezpiecznie długie.
A jak to wygląda u Was? Co przybyło w sierpniu do Waszych biblioteczek?




6 komentarzy:

  1. Też się wybieram w tym roku do Krakowa. Już doczekać się nie mogę, bo będą to moje pierwsze targi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje również, więc jestem już teraz ogromnie podekscytowana :)

      Usuń
  2. Jak zwykle nie żałowałaś sobie :D Aż półek zabrakło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Półek mi brakuje już co chwilę, udało mi się jeszcze dokupić dodatkowe do regałów z ikei, ale to był max ich wydajności. Teraz już chyba będę musiała się pozbyć szafy :D

      Usuń
    2. Twoje książki zdecydowanie potrzebują dla siebie osobnego pokoju - i to całego :D Biblioteczka piękna rzecz! Mi też się taka marzy :)

      Usuń
    3. W sumie teraz też już mają, ale biblioteczka z prawdziwego zdarzenia mi się cały czas marzy :)

      Usuń