czwartek, 4 lutego 2021

"Nieosiągalny" Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska

 Olimpia, przez wszystkich nazywana Olą, to mieszkająca w Toruniu studentka,


która nie ma łatwego życia. Wycofana, zakochana w książkach, dorabiająca jako kelnerka w hotelu. Nie ma złej macochy, ma za to okrutnego ojca i wierną przyjaciółkę. Pewnego dnia zgadza się zastąpić ją w pracy na eleganckiej imprezie. Poznaje tam jednego z gości – Williama. Jeden nocny spacer ulicami Torunia sprawi, że tych dwoje nie będzie mogło o sobie zapomnieć.
Tylko co zrobi Ola, gdy dowie się kim jest William? I czy uczucie, które ich połączy będzie miało szansę przetrwać? 

„Nieosiągalny” Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej to ubrana we współczesne szaty baśń o Kopciuszku. Mamy tu bajecznie bogatego, niesamowicie przystojnego następcę trony małego europejskiego księstwa  i niezamożną, skromną, ale o wielu innych walorach Olimpię. Książka jest soczystym romansem w baśniowym klimacie, są tu uczucia, są emocje, jest też pikantnie, ale książka nie jest erotykiem, choć autorki nie bały się odważnych scen miłosnych.
Napisana zgrabnym językiem szybko pozwala się wciągnąć w fabułę i dać pochłonąć romantycznej opowieści. A ta jest naprawdę ciekawa i w pewnym momencie stwierdziłam, że ciężko mi odstawić książkę na stolik mimo późnej pory. 

Autorki ciekawie opisały realia życia – jakże różnego – obojga bohaterów. Nakreśliły różnice w pochodzeniu, w statusie społecznym i możliwościach jakie mieli oboje. To co dla Willa było nic nie znaczącym utrudnieniem, dla Olimpii było przeszkodą nie do przeskoczenia. Podobał mi się sposób pokazania, w jak bardzo różnych światach oboje żyją i jak mogła je połączyć… miłość.
Bo to właśnie to jest w tej książce najważniejsze – miłość.
To ona jest osią fabuły i napędza wszystkie wydarzenia. To ona wywraca życie bohaterów do góry nogami i sprawi, że będą w stanie zrobić wiele, aby nie pozwolić temu uczuciu przepaść. 


Jeśli chcecie poszukać na mapie księstwa,  w którym żyje William, to od razu uprzedzam – dajcie spokój.
„Nieosiągalny” to współczesna opowieść o Kopciuszku i właśnie tak należy do niej podejść, a naprawdę spędzicie z tą książką dobrze czas, tak jak zrobiłam to ja. To jest historia o miłości, uczuciu bajkowym wręcz, ciut wyidealizowanym, ale uroczym i namiętnym. Nie znaczy to, że w powieści nie pojawiają się inne wątki i tematy, poważniejsze, zmuszające do zadumy czy refleksji. Pojawiają się, są dobrze wplecione w klimat powieści. Wg mnie znalazły się w książce w idealnych proporcjach, są ważnym elementem opowieści i mają na nią wpływ. 

Jak oceniam „Nieosiągalnego”?
Naprawdę dobrze.
Zgrabnie napisana historia, która wywoła sporo emocji w duszy każdej romantyczki. 
Ciekawa opowieść, piękna miłość i możliwość oderwania się od szarugi za oknem. Czas spędzony z Williamem i Olimpią uznaję za bardziej niż udany i czekam na kontynuację, bo coś przeczuwam, że będzie.

Polecam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz