czwartek, 7 grudnia 2023

"Dom Ruin i Korzeni" Erin A. Craig.

 "Dom Ruin i Korzeni" Erin A. Craig.

Książka wspaniała, a o której jest zaskakująco cicho.


Jakiś czas temu przeczytałam Dom Soli i Łez i byłam totalnie oczarowana baśniowością, magią i pięknem tej opowieści. Dlatego szalenie ucieszyłam się, że wychodzi u nas jej kontynuacja. 

Zacznę od tego, że "Dom Ruin i Korzeni" opowiada o losach innej siostry, akcja rozgrywa się po upływie sporej ilości lat od wydarzeń w pierwszym tomie. I choć pozostałe bohaterki pierwszej części są tu jedynie wspomniane, to warto jednak zacząć czytać od początku, bo to wydarzenia z pierwszej części będą punktem wyjścia do wydarzeń w drugim tomie. 

Historia opowiada o Verity, najmłodszej siostrze, która widzi duchy, choć o tym nie wie. Aby uciec od przytłaczającej opieki starszej siostry, przyjmuje niespodziewane zlecenie namalowania portretu syna księcia. Dziewczyna opuszcza dom i trafia do Bloem, gdzie poznaje swojego "modela" Aleksandra, jednocześnie krok po kroku zostaje uwikłana w mroczne wydarzenia, które rozegrają się w jego domu. 

Powieść Erin A. Carig czaruje od pierwszej strony. To przepięknie napisana gotycka powieść, gdzie nic nie jest tym na co wygląda, tajemnice się mnożą, niebezpieczeństwo jest coraz większe, a chora ambicja doprowadza to ogromnej tragedii. Przyznaję, autorka przez całą powieść wodziła mnie za nos, a i na sam koniec pozostawiła w stanie szoku i niedowierzania. Swoich bohaterów nakreśliła wspaniale, tak manipulowała akcją, że nie sposób było zgadnąć kto tu jest tym dobrym, a kto złym. Wszystko w tej książce jest na swoim miejscu, wszystko jest w idealnych proporcjach. Mamy tu całą paletę emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania od pierwszej do ostatniej strony. Ta książka, gdybym miała ją podsumować jednym zdaniem, jest absolutnie cudowna. Dlatego nie rozumiem, czemu o niej tak cicho, czemu tak mało się o niej mówi. Gorąco ją polecam. Dawno nie czytałam tak przepięknie napisanej opowieści - tutaj na ogromną pochwałę zasługuje tłumaczka, pani Joanna Lipińska - i bardzo czekam na kolejne książki autorki. Liczę na to, że ukażą się wszystkie, bo w zalewie bylejakości, te książki to prawdziwe perełki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz