środa, 16 października 2019

"Gałęziste" Artur Urbanowicz

Artur Urbanowicz zachwycił mnie swoją powieścią „Inkub” więc gdy tylko dostałam możliwość
przeczytania nowego wydania jego debiutanckiej powieści, która została przez autora poprawiona, przeredagowana i dopieszczona, nie mogłam się nie ucieszyć.
Akcja powieści rozgrywa się na Suwalszczyźnie. Dwójka młodych studentów, Karolina i Tomek, przyjeżdżają do małej agroturystyki, aby wśród przyrody spędzić przerwę w nauce z okazji świąt Wielkanocnych.
Wypad w piękne i malownicze tereny zmieni się w walkę o przetrwanie, a groza i przerażenie zaczną rządzić życiem młodych ludzi.

Nie czytałam pierwszej wersji powieści, więc nie mam porównania co i w jakim stopniu się zmieniło.
Akcja od samego początku jest wciągająca, a klimat powieści osaczał mnie od pierwszych stron. Jest las, są niewyjaśnione zjawiska, jest mrok i lęk. Czułam ciarki na plecach podczas czytania i byłam przekonana, że gdybym odsłoniła zasłonę w oknie, to po drugiej stronie COŚ by stało i mnie obserwowało… Tak właśnie, aż tak zadziała na mnie opowiadana przez autora historia.

Szybko poznajemy głównych bohaterów (Karolina i Tomek)  i drugoplanowych, którzy również odegrają w powieści ważną rolę.
Autor poświęca im wiele uwagi, doskonale poznajemy ich charaktery i spojrzenie na życie, świat i wiarę.
Artur Urbanowicz pięknie kreśli portrety psychologiczne swoich bohaterów, dając czytelnikowi wgląd w ich myśli, spostrzeżenia i najgłębiej skrywane sekrety.

"Wierzyć" to coś innego niż "wiedzieć". Jeżeli znajdziesz na coś dowód, to już nie wierzysz, a po prostu wiesz."

Podejście do kwestii wiary, boga i wartości, którym jest się wiernym, to ważny element charakterów dwójki głównych bohaterów, co przekłada się na podejście do życia i otaczającego ich świata, a także wyborów jakie dokonują.
Tomek.
Nie polubiłam się z Tomkiem, nie byłam w stanie zaakceptować jego pewnych cech charakteru i wytycznych, którymi kierował się w życiu. Denerwował mnie i wywoływał masę emocji, co autorowi zapisuję na duży plus.
Dlaczego na plus?
Bo nie jest łatwo stworzyć bohatera, czy to pozytywnego czy negatywnego, który potrafiłby wywołać w czytelniku tyle buzujących odczuć, jakie Tomek wywołał we mnie.
Karolina.
Nie wszystko w Karolinie i jej podejściu do życia do mnie przemawiało, ale to właśnie ona była tą postacią, która stała się bliska mojemu czytelniczemu sercu. Jej motywacje i droga, którą podążała w życiu, mimo, że tak różne od moich własnych poglądów, były dla mnie przekonywujące i autentyczne i bez trudu mogłam je zaakceptować. To świetnie skonstruowana postać. Mimo, że nie każda jej decyzja wydawała mi się logiczna, to w sytuacji w jakiej się znalazła, mogłam jej wybaczyć każdą głupotę.

Klimat „Gałęzistego” jest niesamowity. W pewnej chwili przestałam czytać książkę w nocy, bo zwyczajnie się bałam. Autorowi udało się w kapitalny sposób wykorzystać historię i legendy. Wpleść w fabułę dawne wierzenia i ludowe podania.
Dało to pierwszorzędny wynik, a okraszenie gęstym i mrocznym klimatem sprawiło, że nie mogłam się od książki oderwać.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści i już wiem, że po każdą następną książkę autora sięgnę w ciemno.
Artur Urbanowicz pisze niesamowicie obrazowo i plastycznie. Opisy odwiedzanych przez bohaterów miejsc i wydarzeń, które temu towarzyszą są tak sugestywne, że miałam wrażenie, że oglądam je i doświadczam razem z bohaterami.

Podsumowując – „Gałęziste” to świetna powieść grozy, która łączy w sobie ciekawe studium ludzkich charakterów, intrygującą fabułę, wykorzystanie ludowych wierzeń i starych legend oraz ogromną ilość mrocznego klimatu, który wywoływał u mnie nerwowe zerkanie przez ramię podczas wieczornego spaceru z psami.
Mam nadzieję, że na kolejną powieść autora nie trzeba będzie długo czekać, bo jestem przekonana, że w jego przypadku, każda kolejna książka może być tylko lepsza.
Ogromnie polecam.


2 komentarze:

  1. Świetna recenzja! Jako, że strachajło ze mnie okropne, to nie przeczytam, ale kupię dla matuli, bo ona jest miłośniczką takich klimatów:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubi takie klimaty, to obowiązkowo jej kup! Tak samo jak Inkuba tego autora. No jest groza, jest lęk. Super książki :)

      Usuń