niedziela, 4 listopada 2018

Książkowe zakupy - co w październiku przybyło na moich regałach

Październik był dla mnie wyjątkoym miesiącem pod względem czytelniczym i nie chodzi mi o ilość przeczytanych książek, a raczej o to, że trafiłam na kilka naprawdę dobrych.
Poza tym, w końcu udało mi się pojechać na Targi Książki w Krakowie, co przez długi czas zawsze finalnie mi nie wypalało.
Targi były dla mnie wyjątkowym przeżyciem, bo prócz rzeczy oczywistych, jak obkupienie się w wiele książek, miałam okazję spotkać kilkoro wyjątkowych autorek, porozmawiać, dostać autograf, zrobić pamiatkowe zdjęcie.
Moja skromna relacja z Targów TUTAJ.
Oczywiście jak na ksiązkohilika szaleńca przystało, do domu przytargałam dwie torby książek, z których zakupu jestem wyjątkowo zadowolona.






Prócz targowych zdobyczy, tak się złożyło, że przez cały miesiąc ukazywały się książki, które mnie zainteresowały, albo takie na które czekałam.
Niektóre z nich sa juz przeczytane, a recenzje pojawiły się już na blogu, np. Drzewo WspomnieńKrwawy księżyc czy Bogowie PustyniGuerra.
Książki zamawiałam jak uzbierało mi się kilka w jednym sklepie, a zamawiałam w różnych.
Kiedyś już pisałam na blogu, gdzie najczęściej kupuję i pod tym względem niewiele się zmieniło.
Również na tragach zawitałam na stanowiska bonito, nieprzeczytane.pl czy (i tu nowość) do Świata książki, który oferuje czytelnikom coraz lepsze ceny.

Niektóre ksiażki udało mi się upolować w naprawdę świetnych cenach, np. trylogia Czarne Kamienie kosztowała mnie 34 zł za wszytskie trzy części.
Wydawnictwo Genius Creations również zrobiło super promocję i ksiażki od nich nie przekroczyły 18 zł za sztukę.







Listopad zapowiada się równie atrakcyjnie pod względem nowości i premier. Dwie z wyczekiwanych powieści już zamówione w przedsprzedaży, a ja się już ich doczekać nie mogę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz