
mieć".
Najwięcej zakupów zrobiłam w bonito, ale zawitałam również do empika i madbooks. Przy ksiażki z tej ostatniej jeszcze do mnie nie dotarły.
Dzięki wrześniowym premierom udało mi się przeczytać trzecią część Draconis Memoria (recenzja Cesarstwo popiołów - TUTAJ), szósty tom serii o przygodach Kate Daniels (recenzja Magia wskrzesza - TUTAJ), skompletować cały cykl Baśniobór i dorwać pierwsze trzy tomy serii Olgi Gromyko - Kroniki Belorskie (pierwszy tom właśnie czytam).
Jak zwykle przy zamówieniach posiłkowałam się promocjami i rabatami, udało mi się upolować większość książek z rabatem powyżej 30% a niektóre nawet o 40% taniej.

Podokładałam dodatkowe półki, przez co książki na "stojąco" się na niektórych nie mieszczą, tylko leżą w małych stosikach.
Październik zapowiada się ciekawie pod względem nowości i premier, dodatkowo w tym roku wybieram się na Targi Książki w Krakowie - nie sądzę abym się oparła pokusie zrobienia tam zakupów :)
A jak zakupowo wrzesień wyglądał u Was?
Co nowego pojawiło się na Waszch półkach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz